THREE COLOURS. WHITE.

Po raz kolejny post inspirowany klasyką kina, tym razem bardzo melancholijnie czyli ukłon w stronę Trzech Kolorów Kieślowskiego.

W tej odsłonie kolor biały, idealnie podkreśla letnią opaleniznę, a zarazem ma w sobie coś niezwykle monumentalnego i nieuchronnie nawiązuje do zimy, podobnie jak tytułowy film.

Jeśli nie widziałaś/eś jeszcze trylogii to zapraszam do nadrobienia zaległości, naprawdę jest to mocna pozycja, opowiadająca o kwestii wolności i równości jednostki, miłości oraz seksie. Całość idealnie dopełnia przejmujący soundtrack Zbigniewa Preisnera, mistrza polskiej muzyki filmowej. 

Tu link to filmu: http://www.filmweb.pl/Bialy

Sukienka z ozdobnym topem - ZARA

Okulary muchy - CHLOE 

Buty szpilki o fikuśnym kształcie nawiązującym luźno do alladynek - CHLOE

Torebka kufer - DIOR

This time again I give You a post inspired by classics of cinema - trilogy Colours by Krzysztof Kieślowski, this time, may I present You White.

If You still haven's seen the trilogy I strongly reccomend to watch it. The movie White presents the story of a man, who have lost everything after divorce, it presents the value of love and equality amongst people and countries. 

Please mind the hypnotizing and absorbing soundtrack by Zbigniew Prisner, the outstandig polish composer.

Here's a link to the movie : http://www.imdb.com/title/tt0111507/

Dress - the most important thing in this look, with fancy top - ZARA

Sunglasses - oversized - CHLOE 

High Heels - with funny tib - CHLOE

Bag  - DIOR

Ostatni kolor, kolor miłości czyli czerwony jeszcze przed Wami...

The last coulour, the colour of l'amour - red is yet to come...

Wait for it!

M

THREE COLOURS. BLUE.

Po raz kolejny post inspirowany klasyką kina, tym razem bardzo melancholijnie czyli ukłon w stronę Trzech Kolorów Kieślowskiego.

W tej odsłonie kolor niebieski, a mówiąc bardziej profesjonalnie - kobaltowy, jeden z moich ukochanych kolorów, wyjątkowo twarzowy dla brunetek i rudzielców, idealnie współgra z czernią i klasyczną czerwona szminką.

Jeśli nie widziałaś/eś jeszcze trylogii to zapraszam do nadrobienia zaległości, naprawdę jest to mocna pozycja, opowiadająca o kwestii wolności jednostki, bezgranicznej miłości i stracie. Całość idealnie dopełnia przejmujący soundtrack Zbigniewa Preisnera, mistrza polskiej muzyki filmowej. 

Tu link to filmu: http://www.filmweb.pl/Niebieski

Spodnie garniturowe w lekkie prążki - ZARA

Żakiet gwóźdź programu w odcieniu kobaltu z ozdobnymi zamkami - ZARA 

Buty szpilki z czerwoną podeszwą, hiperklasyki - LOUBOUTIN

Bransoletka - TENERIFE PEARLS

Torebka kobertówka - prawdziwe VINTAGE prosto z babcinej szafy, skóra węża, kryształ na środku to moja sprawka

This time again I give You a post inspired by classics of cinema - trilogy Colours by Krzysztof Kieślowski, we start with BLUE.
If You still haven's seen the trilogy I strongly reccomend to watch it. The movie Blue presents the story of a woman and her life, it's complications and the matter od freedom, incondicional love and loss.

Here's a link to the movie : http://www.imdb.com/title/tt0108394/

Pants like from man's suit - ZARA

Blazer - cobalt with fancy zippers - ZARA 

High heels with red sole - LOUBOUTIN

Bracelet - TENERIFE PEARLS

Bag - clutch - real VINTAGE snake leather from my Grammy's closet

Next colours, white and red are yet to come....

Wait for it!

M

SHORTS STORY, pt. II.

Tym razem obiecane szorty w wersji casualowej, wręcz sportowej. Postanowiłam zaryzykować, i zamiast grzecznych kolorów, sięgnęłam, po tak rozchwytywany w tym sezonie, kolorek fluo. Mocna rzecz, nie czułam się do końca "swojo", ale na wakacje pasuję jak ulał, a do tego kolejne przełamanie za mną. Wisienka na torcie w stylizacji jest kopertówka zdobiona ćwiekami i łańcuchem w wersji glamour, bardzo mocny akcent, który wraz z wygodnymi ażurowymi koturnami dodaje temu dość sportowemu look'owi odrobinę elegancji.

Zdjęcia prosto z serca Gorców.

Szorty z kolorowymi kieszeniami - ZARA

T-shirt drapowany w kolorze fluo - BENETTON

Sweter drapowany - ARMANI EXCHANGE

Bransoletka - KAPPAHL

Okulary - ukochane - DIOR

Pierścionek - APART

Buty - naprawdę wygodne, z niemal ortopedycznej firmy(polecam wygoda i wygląd w jednym) przechodziłam w nich już kilometry,a do tego na niewielkiej koturnie co zawsze dodaje odrobinę smukłości - MARC

Kopertówka ze skóry ozdobiona łańcuchem z odpinanym paskiem - DKNY (ćwieki zostały doszyte przeze mnie, można w ten sposób nadać starej bądź nudnej torebce kompletnie inny charakter, ćwieki pakowane po kilkadziesiąt znajdziecie w bardzo atrakcyjnych cenach na Allegro)

See You sooon!

M

SHORTS STORY.

Choć jestem typem typowo "sukienkowym", w lato szorty są niezbędną częścią damskiej garderoby i to pod ich znakiem upłyną dwa następne posty. Szorty dostępne w wielu odmianach, u mnie pojawią się w wersji eleganckiej - w luźny sposób nawiązującej do stylu safari (jak wyżej) oraz sportowej (w następnym poście).

Zdjęcia prosto z serca Gorców.

Szorty kopertowe z połyskującego materiału - PRADA
Koszula jedwabna - MASSIMO DUTTI
Naszyjnik & bransoletka - KAPPAHL
Okulary - ukochane - DIOR
Pierścionek - APART
Kapelusz słomkowy - TOMMY HILFIGER (upolowany w TK MAXX)
Buty - naprawdę z jajem, z obcasem udającym plecionkę z koszyka, podeszwą imitującą drewno oraz ze złotą klamrą na przodzie ozdobioną skórzanymi frędzelkami podkreślającą nutkę pazura tak charakterystyczną dla marki - JUST CAVALLI
Torebka ze skóry imitującej krokodyla - VIVIENNE WESWOOD (ogon z futra norki prosto z targu z Wisły)

To be continued....

M

CAT ON THE HOT TIN ROOF.

Bluzka w panterę z baskinką - RIVER ISLAND
Legginsy z metalicznymi ćwiekami - CALZEDONIA
Żakiet z baskinką z rękawem 3/4 - H&M
Kolczyki  z perłami - @
Bransoletka z koralików - H&M
Okulary - Trussardi
Szpiki - klapki z podeszwą z egzotycznego drewna, w wersji simple - GUCCI - upolowane we włoskim outlecie
Torebka kufer z lakierowanej giętej skóry - DOLCE & GABBANA - również upolowana podczas tripu do Toskanii, aż wstyd się przyznać, ten sam model posiada Doda:D

A do tego wszystkiego letni akcent czyli kobaltowo - srebrne paznokcie w odsłonie CAVIAR czyli kuleczkowy pedicure, wygląda naprawdę smakowicie, troszkę gorzej z przydatnością:).

Dołączam też obiecana videorelację z Coke'a, a konkretnie ze świetnego koncertu Florence and the Machine. Florence naprawdę pokazała klasę, w prostej idealnie skrojonej dużej czarnej, na bosaka, obsypana brokatem wyglądała jak delikatna rusałka, o potężnym głosie, którym wyśpiewała wszystkiem mniej i bardziej znane przeboje z obu płyt, a ja uraczę Was tu ostatnią piosenką z występu, natomiast jednym z pierwszych hitów zespołu - Dog Days Are Over :

    /fot. Michał Murawski/

Let happiness hit You like a train on a track!

Do napisania,

M